W ubiegłym roku mieliśmy przyjemność realizować projekt koncepcyjny terenu wokół Gimnazjum nr 72 im. A. Dobrowolskiego.
Wiadomo nie od dziś, że elektro-śmieci stanowią poważny problem do rozwiązania. W działaniach Basel Area Network (BAN), pozarządowej organizacji z USA, zajmującej się zwalczaniem nielegalnego i niesprawiedliwego gloalnego handlu toksycznymi odpadami, toksycznymi technologiami i toksycznymi produktami, odpady elektroniczne stanowią, poza odpadami z procesów technologicznych oraz np. wrakami statków, jeden z najbardziej problematycznych toxic wastes na świecie. Mogą być również źródłem do odzysku surowców, m.in. miedzi, złota, srebra, palladu i platyny, ale znów – bliżej nieokreślona część elektrośmieci nie jest poddawana recyklingowi w warunkach zapewniających bezpieczeństwo pracownikom i środowisku. Niekiedy są one eksportowane, w tym do Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, jak również do Afryki Północnej, Chin i Indonezji.
Na tym tle materiał który dziś znalazłem dzięki linkowi ze strony LinuxToday.com daje cień nadziei na bardziej efektywną gospodarkę urządzeniami elektronicznymi. Chodzi o nową koncepcję modularnego smartfonu.
Jednym z najwcześniejszych protogonistów takich rozwiązań był młody holenerski designer Dave Hakkens, założyciel projektu Phoneblocks. Poniższe wideo na Youtube w ciągu pierwszych 24 godzin osiągnęło 1 000 000 odsłon! Do dziś ma ich… – sprawdźcie sami!
Dalsza historia potoczyła się wartkim strumieniem.
(c.d.n.)
Piotr M.
P.S. A swoją drogą, Google ma być jedynym producentem endoszkieletu, stanowiącego jednocześnie oparcie mechaniczne, inteligentne zasilanie i szynę wymiany danych. Pytanie, czy nie będzie samodzielnie komunikował z centralą :-)?